Biała suknia, długi welon, mnóstwo kwiatów i najbliższa rodzina. Która z Was nie wyobrażała sobie od najmłodszych lat tego wyjątkowego dnia. Kiedy jednak już ten czas nadchodzi, okazuje się, że sukienka, kwiaty i rodzina, to tylko kropla w morzu planów, które trzeba dopiąć na ostatni guzik. Wiele kobiet zapomina o tym, jak ważna jest dobrze dobrana bielizna pod suknię ślubną. A przecież, jeśli będzie zła, to nawet najpiękniejsza suknia może leżeć okropnie.
Po dokonaniu jednego z najważniejszych wyborów w życiu – sukni ślubnej, warto od razu zastanowić się nad tym, jak skutecznie wymodelować ciało odpowiednią bielizną. Czasami zdarza się, że suknia ma już wszyty stanik, więc warto najpierw się zorientować, czy w ogóle potrzebujemy biustonosz.
Jeśli jednak Twoja suknia nie ma wszytego stanika, musimy dobrać bieliznę tak, aby jak najbardziej ukryć jej wszelkie elementy – wystające brzegi, kolor ramiączek, zbyt płytkie, bądź zbyt duże miseczki, albo co najgorsze – niewygodne majtki, które przebijają przez materiał, bądź nas obcierają. Ten z pozoru błahy problem, może zepsuć nam całą zabawę i sprawiać dyskomfort. A to nie o to chodzi!
Jak więc dobrze dobrać biustonosz ślubny?
Na wstępie – kolor. Bieliznę ślubną dobieramy pod kolor sukni! Mamy się w niej czuć jak we własnej skórze. Następnie ważny jest rozmiar. Mimo tego, że każda z nas zapewne zna swój rozmiar staników, warto zmierzyć się jeszcze raz. Zaczynamy od mierzenia obwodu pod biustem – najlepiej na wydechu (wtedy nie będzie Cię uwierał). To na nim spoczywa 80% ciężaru naszych piersi. Wynik zaokrąglij w dół – jeśli Twój rozmiar w obwodzie wynosi 75, to powinnaś mieć stanik o rozmiarze 70). Kolejnym krokiem jest zmierzenie obwodu w biuście, na wysokości sutków. Następnie odejmij od siebie te dwa wymiary i otrzymasz rozmiar swojej miseczki:
A – 12 cm
B – 14 cm
C – 16 cm
D – 18 cm
E – 20 cm
F – 22 cm
G – 24 cm
H – 26 cm
Miseczki muszą pomieścić całą pierś. Nie mogą również odstawać. Pamiętajmy też, że panie z mniejszym biustem nie muszą się martwić, że będzie to widoczne, ponieważ nawet najmniejsze piersi można ładnie wyeksponować. Fiszbiny powinny być dookoła piersi, nie mogą się wbijać ani powodować ucisku. Łącząca część między miseczkami musi przylegać do klatki piersiowej i rozdzielać piersi. Ramiączka muszą być dobrze dopasowane – zwłaszcza kolorystycznie – i ustawione na optymalnej wysokości.
Coraz więcej pań o krągłych kształtach i większym biuście decyduje się na gorset. Jeśli jest on dobrze dopasowany, potrafi naprawdę wyszczuplić, a materiał układa się na nim znakomicie. Przykładowo, gorset marki Obsessive, Etheria jest sprzedawany w zestawie ze stringami. To seksowna propozycja dla Pań, które decydują się na zabudowaną sukienkę.
Bielizna na dolne partie ciała
Dolna część bielizny musi pasować do tej górnej. Dlatego warto zwrócić uwagę na to, czy z konkretnego rodzaju jest możliwość kupienia kompletu. Jako, że na rynku istnieje bardzo dużo rodzajów bielizny damskiej, trzeba ją dobrać do kroju sukni. Jeśli jest ona bardzo dopasowana, najlepsze są oczywiście stringi, ponieważ nie będą się odznaczać. Jeśli jednak Twoja suknia jest rozkloszowana, dobrym wyborem są figi, które nie będą wbijały się w ciało, tworząc nieestetyczne wybrzuszenia.
Co na nogi?
Wiele z Was zapewne nie wie również, co wybrać – rajstopy czy pończochy ślubne. Odpowiadamy! Naszym zdaniem, lepiej założyć pończochy. Kolejny raz zwracamy uwagę na to, aby nic nas nie obciskało, a rajstopy mają gumkę, która może nas uwierać. Do tego - pończoch ślubnych nie trzeba co chwilę podciągać. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem będą te, zapinane na pasie, który również jest bardzo istotny. Znowu – nie może się wbijać, a przypinki, które mają za zadanie podtrzymywać pończochy mają być elastyczne i mieć możliwość regulacji. Na sam koniec – podwiązka w kolorze niebieskim, która uważana jest za symbol szczęśliwego małżeństwa.
Zostaw odpowiedź Odwołaj odpowiedź